niedziela, 4 grudnia 2011

Victim Of Safety Pin Polski Punk Underground 1977-82

W 2003 roku została wydana przez Supreme Echo na czarnym krążku kompilacja pierwszej polskiej fali punk rocka.
Ciekawa dlatego, że wydał ją Kanadyjczyk (mieszkający w Polsce przez kilka lat), który jest zafascynowany polskim punk rockiem.
Ciekawie jest również wydana, do LP dodana jest 20 stronicowa książeczka ze zdjęciami, opisami zespołów oraz dyskografią poszczególnych wykonawców.
Nakład płyty to 1100 sztuk - taką informację znalazłem na sieci.

Płyta zawiera 17 utworów takich kapel jak:
Rejestracja, Deuter, Kryzys, Dezerter, Brak, Tilt, Deadlock, KSU,
Nocne Szczury, Tass, TZN Xenna, Kult oraz punkowego barda Walka Dzedzeja.
Utwory zostały zremasterowane przez Ericha Kellera, które ciągle zachowują swój punkowy urok.
Ciekawą sprawą jest, że udało mi się kupić ten LP na czad giełdzie w 2010 roku w...Londynie za około 60 PLN, gdzie w Polsce (polskie portale aukcyjne, Discogs) ten LP osiąga dość zwariowaną cenę 200-500 PLN.
Po zakupie tej płytki przechadzając się po innych stoiskach zaczepiła mnie pewna Angielka. Po krótkiej rozmowie okazało się, że jej rodzicami są Polacy a ona sama urodziła się w Anglii. Powiedziałem jej, że szukałem tej płytki wiele wiele lat (pewien mój dobry kolega obiecał mi odłożyć 2 egzemplarze ale ciągle zapominał zrobić to mimo, że wydawca mieszkał drzwi obok niego!)
Przez pewien czas można było dość spokojnie dostać tą płytkę za 40-50 PLN jednak po pewnym czasie płytki się zapadły pod ziemię...
I tutaj chciałbym wrócić do mojej miłej znajomej z giełdy - powiedziała mi (w sumie potwierdzając moje "prywatne śledztwo"), że płyty są przechowywane i sprzedawane po kilka egzemplarzy raz na jakiś czas po właśnie tych chorych cenach.
Nie wiem na ile w tym prawdy a na ile w tym pankowej legendy.



niedziela, 27 listopada 2011

Tomasz Stańko Quartet - London Jazz Festival 2005

Dzisiaj koncert "Live" z Londynu. 
Nasz wielki muzyk jazzowy, zaczynający karierę z Krzysztofem Komedą, obecnie związany z niemiecką wytwórnią ECM.
Stańko występił z nadzieją polskiego jazzu :
Marcin Wasilewski - Piano
Sławomir Kurkiewicz - Double Bass
Michał Miśkiewicz - Drums.
Usłyszeliśmy pięć kompozycji: Sweet Thing, Trista, Kattorna, Witkacy, Fast Song.
Utwory są utrzymane w "nowym" stylu Stańki.
Według mnie najlepsze utwory z tego koncertu to oczywiście Kattorna oraz Fast Song.
Cieszę się, że Stańko ma wspólną nić porozumienia z nową falą polskiego jazzu czego efektem jest ten koncert oraz żywiołowa reakcja publiczności. Jak kiedyś ktoś napisał , Stańko wysysa z młodych muzyków energię - wtrącając swoją muzykę na nowe tory.
Cieszmy się z tego.


Jak ktoś chce, koncert jest do znalezienia we FLAC. Może nie jest najlepszej jakości koncert był nagrywany z radia ale da się słuchać.

piątek, 25 listopada 2011

Peter Christopherson 1955-2010

Peter Christopherson - muzyk, dizajner, fotograf.
Założyciel kultowego Throbbing GristlePsychic TV, członek COUM TransmissionsCoilHypgnosis...
To już mija rok od Jego odejścia.


Peter był twórcą również trzech pierwszych okładek Petera Gabriela oraz miał udział w tworzeniu okładki do "Wish You Were Here" Floydów.
Widziałem koncert Throbbing Gristle rok temu - miesiąc pózniej Peter odszedł o nas. Mój najlepszy koncert od wielu wielu lat - nie wiem czemu ale ten koncert miał taki sam ciężar gatunkowy jaki było wyczuć na koncercie Armii po wydaniu "Legendy".
Publika szczelnie wypełniła salę, coś siadało momentami z nagłośnieniem ale...
Dla chętnych do znalezienia są filmiki na YT z tego koncertu - nawet w dobrej jakości.



środa, 23 listopada 2011

Nik Bärtsch's Ronin – Holon

To jest mój pierwszy post.
Trudno wybrać coś na pierwszy ogień - po głowie chodzą dziesiątki nazw zespołów, wykonawców, koncertów, rzeczy które wiążą się z muzyką.
No dobra niech będzie coś co lubi każdy fanatyk muzyki - MIŁO SIĘ ZASKOCZYĆ .
Zatrzymałem się jakiś miesiąc temu w second handzie na zakładce ECM - jako, że z jazzem mam do czynienia tyle co z Mercedesami (no prawie; uwielbiam Tomasza Stańko, wiem kto to jest M.Davis oraz, że Gene Krupa dobrze walił w bębny) i na tym się kończy prawie moja znajomość "dżezu".
Zajęło mi sporo czasu wybranie spośród 30 płyt, patrzyłem, patrzyłem, patrzyłem na składy, jakie instrumenty grają w zespole, rok nagrania z minuty na minutę byłem co raz bardziej zagubiony ... pomyślałem sobie biorę coś "w ciemno" bo powoli zaczynam wariować i...BACH !!!

Nik Bärtsch's Ronin – Holon.

Wybór trafił mi się miodny !
Ten band pod wodzą Nika Bärtsch'a zaskoczył mnie kompletnie.
Świetny nowoczesny jazz o typowym dla Manfreda Eichera ciepłym brzmieniu.
Płyta została wydana w 2008 roku i znajdziemy na niej sześć  kompozycji, w sam raz dla człowieka, który z dżezem "nie jest na dzień dobry".
Nie ma tu ultra skomplikowanych pasaży i zagłębień muzycznych, otrzymujemy dość prostą muzykę, w sam raz na spędzenie miło czasu.
A jako, że płyta jest świetnie zrealizowana możemy rozkoszować się również dobrym brzmieniem.
Także jestem przekonany, że polubią ten album ludzie, którzy słuchają muzykę elektroniczną - ma w sobie pewien stały,pulsujący rytm, pewną mechaniczną powtarzalność, taką która jest często spotykana w "elektronice".
Ma w sobie coś ten album, że zadowoli każdego, kto lubi dobrą muzykę.